niedziela, 9 czerwca 2013

pierwsze koty za płoty ...

 ... w telewizji właśnie zaczyna się "Sala samobójców"-nie oglądałam,więc zerkam "jednym" okiem...

    Tak właściwie,to moja druga próba z pisaniem-przy pierwszej "stchórzyłam". Zrezygnowałam po tym, jak pod postami zaczęłam znajdować obraźliwe komentarze dotyczące mojej osoby.
     Na początku byłam zdziwiona,a później strasznie wkurzona.
Zaczęłam pisać kolejny post i łapałam się na tym,że zastanawiam się,czy nie sprowokuje on  kolejnych przykrych wpisów. Początkowo, chciałam zablokować dodawanie komentarzy przez osoby niezalogowane, ale po namyśle postanowiłam całkowicie zlikwidować blog.
Zaczęłam moje "zapiski", bo pomyślałam,że sprawi mi to przyjemność i nie myliłam się,ale po jakimś czasie pojawiły  się obraźliwe komentarze,a  przyjemność przestała być przyjemnością,więc zakończyłam pisanie.
...mam nadzieję,że tym razem wytrwam  i nie dam się złośliwcom :-)

    Kilkakrotnie zdarzyło mi się oglądać programy, w których radzono jak pracować, aby praca była nie tylko źródłem zarobkowania,ale także przyjemności, radości i szeroko pojętej satysfakcji.
    Radą, która się powtarzała, była zachęta do tego, aby  połączyć "przyjemne z pożytecznym" i źródło utrzymania zrobić ze swojej pasji .
    Ja także jestem zdania,że  pomysł jest świetny i sama chętnie skorzystałabym z tej rady,tylko że moją pasją są ...książki i nie bardzo wiem jak zarobić na ich czytaniu  :-).
     Tak więc na chwilę obecna pozostaje mi "przyjemne", którym to postaram się tutaj "podzielić"  od czasu do czasu.
                                                          moja "czytelnia" :-)

...film się skończył i trzeba przyznać,że poruszony w nim temat daje do myślenia-tak mało czasu poświęcamy w dzisiejszych czasach naszym dzieciom...

      Ci "lepiej" ustawieni rodzice pracują po 12-14 godzin,bo "wyścig szczurów" sprawia,że nie mogą wrócić do domu po ustawowych ośmiu godzinach,a ci "gorzej" ustawieni pracują ,za przysłowiową "najniższą krajową" , na 3 zmiany , w niedzielę i święta, a z dziećmi widują się w tzw. "międzyczasie".
     Narzuca się pytanie -czy warto?
     Pewnie wielu odpowiedziałby: "nie warto",ale przyziemna rzeczywistość zmusza do odpowiedzi: "przecież za coś trzeba żyć".
 ...fakt, ci "gorzej" ustawieni" nie mają wyjścia,ale czy ci "lepiej" ustawieni,także go nie mają ?

Tym wszystkim,którzy mają dzieci i "mają wybór" polecam obejrzeć "Salę samobójców"-być może dostrzegą  w swoim życiu coś, co do tej pory im umykało...

Sala samobójców


Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz